piątek, 20 lipca 2012

Post do i o takich jak Soltysowiczanka

....jak codzień wlaczylam w biurze komputer i otworzyłam stronę blogu Agaty , słowami chyba nie opisze tego co czułam kiedy przeczytałam wpis w którym nie tylko ktoś obraza Agate ale w tak okrutny sposób pisze o dziecku , wspaniałej dziewczynce , która w tak wielkich cierpieniach umierala. Miałam nie komentować wpisów innych , tak sobie obiecalam ale nie mogłam nie napisać .... Poprostu to przechodzi ludzkie pojęcie jak wielka świnia bez taktu można być wchodząc na blog i pisać takie rzeczy. Znam duzo osób , na codzień z nimi pracuje , non stop kogoś poznaje choćby przelotnie. Mam nawet taka czarna listę osób których nie lubię z rożnych powodów , ale nigdy nie odważyłabym sie napisać tego co ta Wywloka napisała do Agaty,do nikogo nawet tzw największego wroga. Wiem jedno ze gdyby ta osoba wpadła w moje ręce mogłabym iść siedzieć za to co bym jej zobila. Dzieci w kłótniach rodziców , dorosłych są nie do ruszenia i nie pisze tego ot tak moja córka przyjaźni sie z dziewczynka mimo ze my dorośli jesteśmy mocno skloceni ze sobą . Poza tym pisanie w ten sposób o zmarłym dzieciatku które jeszcze nic złego na ziemi nie zdążyło zrobić a już musiało opuścić swoich rodziców ....tego nie napisał człowiek tylko jakaś menda, nie zaslugujaca na to by mówić o niej jak do człowieka .... Boli mnie to bardzo i tak sobie dochodzę do wniosku ze najlepiej dla Agaty byłoby gdyby prowadziła blog ale już wiecej nie publikowala postów . Pokazała swoją twarz, swoich bliskich , ludzie są nie tylko niesprawiedliwi ale zazdroszczą nie tylko sukcesów zawodowych i kasy ale rownież tego ze w tak wielkiej tragedii nie tylko Agata i jej rodzina mogą liczyć na siebie ale rownież na zupełnie obcych ludzi i nie wzięło sie to z nikad trzeba być dobrym człowiekiem żeby inni to zobaczyli, pokochali i przede wszystkim chcieli pomoc . Nie twierdze ze Agata jest idealna osoba bo przecież takich ludzi nie ma , to my tworzymy swoje własne ideały wiem ze kto nie ryzykuje i nic nie robi ten sie nie myli nie traci... na codzin doswiadczam rownież na swojej skórze tego typu zazdrość ludzi którzy nie zdolni są do niczego wiecej jak do bojczenia, ublizania, obrazania, i wymyślania na mój i mojej rodziny temat przeróżnych historii.Moje dzieci są dla mnie najważniejsze na świecie gdybym usłyszała takie słowa bezpośrednio od kogoś jak jestem kobieta tak rzuciłabym sie z pazurami do bicia. W tym przypadku ktoś nie tylko bardzo zle postąpił ale rowniez na tyle głupio ze po IP komputera zlokalizowanie i ustalenie kto to zrobił jest tak proste , a konsekwencje tak wielkie , ze życzę wyroku i powodzenia w życiu .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz