sobota, 9 czerwca 2012

Koniec :):):)

Tak koniec chemi dożylnej , nie potrafię opisać tego jak sie cieszę , nie istotne w tym momencie jest nawet to ze nadal jesteśmy w szpitalu . Najważniejsze ze dziś Natalka dostała ostatnie Arc , ostatnia dozylna chemia i teraz może być już tylko lepiej:):) Kocham ja nad życie,i dziękuje za to ze w tak wspaniały sposób przeszła przez ten koszmar, ze mogłam na nią liczyć, ze rozumiala jak mama musiała wychodzić do pracy i zostawiać ja sama w szpitalu. Kocham , kocham , kocham !!!!

2 komentarze:

  1. To super cieszę się razem z wami - teraz będzie z górki ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniala Dziewczynka, ciesze sie razem z Wami, super wiesci!!! :)

    OdpowiedzUsuń