piątek, 17 sierpnia 2012

CO U WAS SŁYCHAĆ ??

Już dziekowalam za wsparcie którym mnie otoczyliscie , ale jest jeszcze coś co powinnam zrobić GORĄCO PRZEPROSIĆ , ze ani razu nie zapytałam o to co Wy czujecie , tak jakbym wychodziła z założenia ze Wasze życie jest idealnie szczęśliwe bez codziennych problemów . Nie wiem skąd mi sie to wzięło .... Kilka dni temu usiadlam nad blogiem zaczelam go czytac od poczatku i chciałam napisać  do każdego z Was osobno maila lub komentarz  z najprostrzym pytaniem " Co u Ciebie słychać ?"..... Moje problemy są równie ważne co Wasze , a to nie ja tylko Wy znaleźliście i czas i siły by czytać blog i wspierać ludzi zwyczajnych i ich problemy mimo ze na codzień sami borykacie sie ze swoimi problemami . Dlatego chciałbym zadać Wam to pytanie dziś  aby to nasze pisanie nie było pomocą i wsparciem tylko z Waszej strony .....             CO U WAS SŁYCHAĆ ??                                                                               Iwono trzymam kciuki za Ciebie i dzidziusia i wierze ze wszystko będzie dobrze ... Proszę Cie pisz do mnie jak sie czujecie internetowa przyszła ciocia myśli o Was cały czas !:)

8 komentarzy:

  1. Przyszla internetowa Ciociu, raz jeszcze sle buziaki za dobre slowo, nie bede sie juz tu powtarzac, bo juz moje wielkie poklony zlozylam Ci pod poprzednim postem. Powiem Ci tylko jeszcze jedno-jestes fajnym Czlowiekiem, fajnie bylo Cie "spotkac" na swej drodze!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam...dziś mój debiut...czytam od dawna ciebie, Agatę, mamę Majki...zaglądam jeszcze w wiele zakątków tego wirtualnego świata...sama tez mam mały zakątek. Mam nadzieję że przyjmiesz mnie do swojego grona i pozwolisz czasem poczytać co u Natalki...Pozdrawiam i ślę całuski dla księżniczki...

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki...jeśli masz ochotę na małą lekturę to zapraszam do mnie, a właściwie do mojej wnusi Zosi...http://swiat-malej-zosi.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  4. Siedzę w ogrodzie pod parasolem piję popołudniową kawę i niesmiało stukam do Ciebie..mam nadzieję że nie masz mi za złe że wchodzę tak bez zaproszenia,trafiłam tu z blogu Agaty nic nigdy tam nie pisałam bo co można? w obliczu takiej tragedii...Co u Was ? bo u nas życie toczy się równym rytmem...Pozdrawiam Was:)Agata.

    OdpowiedzUsuń
  5. ..... właśnie o to mi chodziło , przez chwile wyobrazalam sobie Twój ogród i poczułam aromat pysznej kawy:)) ..... Ja dzisiaj szalalam na skuterze, emocje sięgnęły ze itu kiedy jeździliśmy w trójkę tj Ja Mariusz Natalka i dwa razy przewrocilismy skuter i wyladowalismy pod nim w wodzie:):)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wpadłam życzyć dobrej nocy :) ja padnięta bo po kawie była wycieczka rowerowa 15 km ...ale rodzinka zadowolona ...jutro kolejny dzień,ciekawe co przyniesie..:)

    OdpowiedzUsuń