wtorek, 4 września 2012

Odpowiedz na pytanie do poprzedniego posta

PRZEPRASZAM ,ze dopiero teraz odpisuje ...........                                                                      Pierwszy Dzien Natalki w zerowce. ..... teraz z czystym sumieniem mogę a raczej chce podzielić sie z Wami i  napisać ze obie bardzo byliśmy przejęte tym dniem,ja nawet bardziej niz bardzo:).... na szczęście od samego początku wszystko nam sie udało i było lepiej niż sobie to wymarzylam.... kiedy otworzyły sie drzwi przedszkola i zobaczyliśmy Panią dyrektor , która odpowiadając komus Dzien dobry odwrocila wzrok i zobaczyła Natalke ,z wielkim uśmiechem powiedziała " wróciła Natalcia" zrobiło mi sie tak lekko na sercu.... Wszystkie ciocie do nas szybciutko przyszly i zaczęły sie witać z Nataka , ktora wysciskala sie i wyprzytulala za wszystkie czasy:):)..... Najważniejsze dla niej i dla mnie oczywiście tez była akceptacja dzieci , bała sie tego bardzo bo niestety rożne rzeczy nam sie przytrafiły ze " zdrowymi" rówieśnikami  , Natalcia bała sie ze dzieci bedą sie z niej śmiały lub nie bedą jej pamiętać aż tu nagle do szatni przyszedł Fabian i powiedział głośno " ja Cie znam ty jesteś Natalka , masz ładnego kwiatka na głowie" ..... Natalka popatrzyla na mnie z uśmiechem , powiedziałam jej na ucho dając buziaka " widzisz mówiłam Ci pamiętają Cie i poznają bo takich wspaniałych ludzi jak Ty sie nie zapomina" .... i pobiegla na sniadanie , a ja pojechałam do pracy. Tak bardzo sie cieszę ze wszystko sie udało , ze mogę liczyć na pomoc Pan z przedszkola ,które zrobiły wyjątek i podają Natalce lekarstwa .......Natalka chodzi do prywatnego przedszkola i kiedy zachorowała nie zapłaciłam opłaty za czesne za miesiąc październik i listopad ..... to była ich cegiełka dla Natalki,której ani sie nie spodziewalam , ani tez o nia nie prosilam . Dzis wiem ,ze chce podać  ta pomoc dalej w ich imieniu  dziecku, które tego potrzebuje....

6 komentarzy:

  1. Natalka zadowolona a to najwazniejsze:))) super:) Ty możesz zająć się spokojnie pracą wiedząc że jest w dobrych rękach...:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki poczatek taki i caly rok-mam nadzieje ze Natalka nie opusci zbyt wielu dni w przedszkolu i ten sliczny usmiech bedzie jej towarzyszyl az do nastepnych wakacji:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna Natalciu - tak się cieszę, że marzenia Twoje i Twojej Mamusi zaczynają się spełniać. Ściskam Was Dziewczynki Kochane.

    OdpowiedzUsuń