czwartek, 10 maja 2012

Dzis niespokojny dzień .... Do końca życia będę go pamiętać

Chciałam pisać o tym jak przez ostatnie dwa dni Natalka straciła wszystkie włosy i jak plakalysmy dziś obie golac ja na lyso.... Ale nie mogę zebrać myśli i układać myśli w zdania bo martwię sie o Sandrusie. Nie potrafię skupić sie na niczym odkąd przeczytałam ostatni wpis Agaty do tego nie przeczytałam wpisu jakiejs osoby , po której wszyskich scisnelo i pytają Agate czy Sandrusia żyje .... Mogłabym do niej zadzwonić , ale nie chce przeszkadzać bo sama nie chciałabym żeby w takich ciężkich chwilach do mnie dzwoniono.... Ten dzień będzie w mojej pamięci już zawsze.....

4 komentarze:

  1. Boze, widzialam ta panike, widzialam ostatni wpis Agaty, nie wiem jaki to byl komentarz bo juz usunieto go, ale podobnie jak Tobie jest mi jakos dziwnie.. :(((

    Natalko Slonko, strasznie mi przykro z powodu Twoich wloskow :( obys szybciutko wyzdrowiala, zeby mogly Ci one odrosnac. Sciskam Was

    iwona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest info o Sandrusi od Agaty.. dobrze nie jest, ale Malenka zyje!

      Usuń
  2. Co u Natalki? jak Ona sie miewa? sciskam i wciaz o Niej mysle..

    Iwona

    OdpowiedzUsuń