tag:blogger.com,1999:blog-6396650726748955060.post4950120016608741008..comments2020-05-21T19:10:22.092-07:00Comments on NATALKA: protokół MRUDAhttp://www.blogger.com/profile/05672731785904764782noreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-6396650726748955060.post-29479982114580783022012-02-13T13:04:03.191-08:002012-02-13T13:04:03.191-08:00hej :)
Jesteście już w domu? Jak się czuje Natalka...hej :)<br />Jesteście już w domu? Jak się czuje Natalka? <br />syn pewnie szaleje z radości z Waszego powrotu, pewnie wszędzie za Tobą chodzi... Napisz chociaż kilka zdań co u Was.<br />Pozdrawiamninahttps://www.blogger.com/profile/04857495256759345934noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6396650726748955060.post-40611403379070926522012-02-09T09:34:06.882-08:002012-02-09T09:34:06.882-08:00WITAM,
Jak się czuje Natalka? Wszystko dobrze?
Pa...WITAM,<br />Jak się czuje Natalka? Wszystko dobrze? <br />Pamiętam i trzymam kciuki.ninahttps://www.blogger.com/profile/04857495256759345934noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6396650726748955060.post-50146851494885814922012-02-06T10:22:33.412-08:002012-02-06T10:22:33.412-08:00No to tym bardziej trzymam kciuki. Uda się, musi s...No to tym bardziej trzymam kciuki. Uda się, musi się udać :) wierzę w to mocno, bardzo mocno. Dacie radę! Dziś w pracy myślałam o Was. O przyjęciu do szpitalu, o Twoich myślach, emocjach podczas badań, o nieprzyjemnym bólu Natalki podczas wkłuwania wenflonu, pobierania krwi, o tych wszystkich chorych dzieciach, z którymi będziecie się widywać na szpitalnym korytarzu. I myślałam sobie, że optymizm, jest ważny. Pomoże Wam. Nie traćcie nadziei, radości. Nie myślcie o tym co tracicie, skupcie się na tym co macie i co możecie uzyskać. Zdrowie. <br />ZDROWIE :)<br />Trzymam kciuki. I przesyłam cały ogrom optymizmu i dobrej energii.ninahttps://www.blogger.com/profile/04857495256759345934noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6396650726748955060.post-40385696302727096522012-02-06T03:54:51.314-08:002012-02-06T03:54:51.314-08:00...pewnie ,że możesz syrop podać swojemu dziecku ......pewnie ,że możesz syrop podać swojemu dziecku mój synek ma 17 miesięcy. Natalka dziś już jest w szpitalu, myślę że zrozumiała wszystko co jej powiedziałam, wyniki z morfologi mamy dobre oby tylko organizm dobrze zareagował na chemie, ale to będziemy wiedzieć jutro, pozdrawiamRUDAhttps://www.blogger.com/profile/05672731785904764782noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6396650726748955060.post-33367884347501838142012-02-05T10:53:42.563-08:002012-02-05T10:53:42.563-08:00Dziękuję za radę :) powiedz mi proszę jeszcze czy ...Dziękuję za radę :) powiedz mi proszę jeszcze czy 2,5 letniemu dziecku można taki podawać... <br />Jak Natalka się czuje? A mały syn już wyzdrowiał? <br />Natalka jest już przygotowana do pobytu w szpitalu? Gotowa na kolejny etap leczenia? Pewnie jej wszystko wytłumaczyłaś - oczywiście w sposób zrozumiały dla małej dziewczynki. Uśmiechnij się, nie martw, uwierz, będzie dobrze. Musi być. Jesteś wspaniałą Matką. Wiem, że banalnie brzmią te moje słowa, jednak, pamiętaj o tym. Ja mocno wierzę w to :) Długa droga leczenia przed Wami, ale krok po kroku dojdziecie do momentu, w którym usłyszycie od lekarzy, że kolejna wizyta odbędzie się za kilka miesięcy, za kilka lat... Tego Wam życzę. <br />Pozdrawiam.ninahttps://www.blogger.com/profile/04857495256759345934noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6396650726748955060.post-58877991268056506392012-02-04T12:54:57.659-08:002012-02-04T12:54:57.659-08:00...nam pomaga najprostszy syrop świata z cebuli tj......nam pomaga najprostszy syrop świata z cebuli tj cebula +cukier:) ....nie najlepszy w smaku ale pomaga, jeśli jest to suchy kaszel daje dzieciom trochę miodu na łyżeczkę parę razy dziennie to łagodzi podrażnienia.RUDAhttps://www.blogger.com/profile/05672731785904764782noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6396650726748955060.post-5467772276652767122012-02-03T13:21:11.217-08:002012-02-03T13:21:11.217-08:00Witaj! Dobrze, że gorączka syna jest opanowana. Te...Witaj! Dobrze, że gorączka syna jest opanowana. Też zwykle obawiam się wizyt w przychodni - że przyniesiemy do domu coś nowego. Takie mrozy są nieprzyjemne dla nas - dorosłych - a co dopiero dla małych dzieci i starszych ludzi. <br /><br />Nie mam pojęcia co to jest ten protokół M. Jednak Twój opis siedmiodniowych podłączeń do kroplówek przeraził i mnie. Mam nadzieję, że przynajmniej dadzą dłuuugą "żyłkę" z kroplówek, żeby mała mogła sobie trochę pochodzić. Zapewne będziesz razem z nią w szpitalu dużo przebywać. Już dziś Cię proszę, żebyś pisała co u Was - każdego dnia jestem i trzymam kciuki i myślę i wierzę, że leczenie przyniesie pozytywny skutek. Jakie będziecie miały warunki w tym szpitalu? Jest łóżko dla matki? pokój jest tylko dla Was czy też w nim przebywają inne dzieci? <br />Co do włosków - to jest smutny i przykry skutek uboczny - nie tylko dla dorosłych, dla dzieci również. Mam mały pomysł na to aby małej dodać kobiecości w te dni... pomaluj jej paznokcie, każdego dnia na inny kolor. Zrób zabawny makijaż, załóż kolorowe kolczyki, korale. Będzie dobrze, małej ślicznej dziewczynce brak włosków nie ujmie urody. Włoski odrosną, już możecie planować jakie fantazyjne spineczki i wstążeczki będziecie kupować. A sam fakt, że wypadają oznacza, że lekarstwa działają - Natalka mądrą jest dziewczynką, niech w ten sposób spojrzy. Że wypadają, bo lekarstwo działa, leczy ją. <br />Cieszę, się, że napisałaś. Dziękuję. Jak minął dzień? Zmęczona pewnie jesteś bardzo. Wyśpij się... <br />aaa i mała prośba - zdradzisz sposób na kaszel? moje dziecko też zaczyna coś "brać" a jest astmatykiem i każda infekcja niestety kończy się dusznościami itp. dlatego tym bardziej zawsze zależy mi na tym aby szybko zakończyć infekcję, jeszcze w zarodku. Dobranoc.ninahttps://www.blogger.com/profile/04857495256759345934noreply@blogger.com